Die Träume ^^

Kasiek

Po cudownej nocy postanowiłam trochę tu naśmiecić i założyć takiż oto temat^^.

Miałam sen, huhu. Właściwie, to nie wiem dlaczego, ale ostatnimi czasy non stop śni mi się Tokio Hotel - zupełnie bezpodstawnie, bo ani o nich nie myślę ani nie kocham ani nie wiążę przyszłości, mwah. Ale nie o nich chciałam...

Jakiś dziwny sen. O, miałam ich trzy ^^ Esp. moją drogą już zdążyłam trochę pozanudzać opowiadaniami^^ Mianowicie - trzy razy śniła mi się własna śmierć, w okresie, jakby to ująć... moich trzech samobójstw. I w każdym z tych snów umierałam, a później chciałam na nowo żyć - wtedy, gdy było już za późno.

I gdy sama przyglądałam się memu pogrzebowi, gdy widziałam twarze przyjaciół... było mi jakoś źle. Czasami sobie myślę, że to taka głupia przestroga, o.

Właściwie, to moje sny są naprawdę dziwne. W nocy sobie zadaję pytanie - a w śnie dostaję odpowiedź.

*

Teraz, tzn. wczoraj np. zastanawiałam się, jakby to było, gdybym wyjechała do Niemiec i zdana byłabym tylko na siebie i co... śni mi się Tom, który się... śmieję ze mnie, bo nie potrafię mówić po niemiecku Razz

(ani po angielsku, cóż...) Ale cholera, tak słodko go nauczyłam mówić 'kapelusz' ^^

Hm, no to kto następny :>?

Esp.

o tak, już też cię kaśku zdążyłam pozanudzać moimi snami.
miałam taki etap w życiu /z miesiąc, dwa miesiąc temu/ że wciąż śniła mi się śmierć.
moja, przyjaciół, rodziny. to było naprawdę okropne, bo każdej nocy to się powtarzało... dodatkowo - było tak realistyczne, że w środku nocy zdarzyło mi się wstać i napisać sms-a: "wszystko ok?". bleht.

a th śniło mi się raz, jeden jedyny. bill. byliśmy razem na sopockiej plaży, a w morzu pływała moja klasa. wtedy utopił się jeden z moich kolegów.

nie wiem czemu mam takie dramatyczne sny xD

a, o, ostatnio mi się śniło, że jechałam w autobusie, który był... konfesjonałem. i siedziało tam paru księży i wszyscy się spowiadali o_O
albo biegłam w labiryncie z garnkiem kiślu, goniąc jakiegoś mężczyznę.

sny są czasami zabawne Very Happy

Ans

Esp, ja lubię kisiel ^^

Osobiście ciągle miewam dziwne sny.
Lawa zalewa moje osiedle.
Ginie połowa ludzkości.
Zabijam kogoś (nie wnikajcie^^)

Ale cóż...

Kasiek

Fajnie się np. żabę wyprowadza na smyczy we śnie ^^

albo ukręca głowę chomikowi...

A moje sny, hmm... śnią mi się nadzy koledzy. Albo jak np. wyprowadzam gołego przyjaciela... też na smyczy (boże, co ja mam z tą smyczą...)

Ans

sexoholizm ^^

Esp.

kaśku, koledzy wiedzą, że wyprowadzasz ich nagich na smyczy? Very Happy

swoją drogą te sny są czasami tak idiotyczne, że tylko usiąść i płakać ze śmiechu. a czasami znów zbyt realistyczne.

Kasiek

Powiedzmy - wiedzą po części. Bo ten kolega na smyczy, to... mój O. był ^^ Wie tylko, że był na smyczy, a że goły - oszczędziłam mu Wink

A... ostatnio też jakoś... Bo generalnie to kaśki, mają po kilka snów w ciągu jednej nocy i... zazwyczaj śni mi się TH, coś zboczonego, coś innego i... jak rozwalam tacie auto. Aż mnie to wkurza, bo... boję się później wsiąść do samochodu wiedząc, że w śnie... sobie ruszył. Ot tak, po prostu. Gópiii.

manta_k

a mnie dzisiaj śniło się, że jestem w Anglii i wybiła godzina 17, a ja musiałam szybciutko zasuwać do jakiejś kawiarenki, żeby wypić herbatę. straszna głupota.
raz jedyny śnił mi się starszy Kaulitz i byliśmy razem w kościele. okazało się, że ksiądz był gejem.
też dziwny sen.
a kiedyś śniło mi się, ze chce mnie zjeść wielki lew z kreskówki. schowałam się wtedy pod fotelem {swoją drogą, jak ja się tam zmieściłam?}.
ogólnie to moje sny zawsze są czarno-białe i mało z nich pamiętam.